Z szafy pani Kiszczakowej wypadło 50 kg trupa ...
Na obecną chwilę to głównie zwłoki TW"Bolka", ale jeszcze wszystko przed nami! Podobno szafa jaruskiego generała jest jeszcze cięższa.
Ikona "Solidarności", były prezydent tego kraju, którego tyczą się opublikowane przez IPN kwity, baluje w najlepsze w USA oraz bełkocze, w znanym skądinąd stylu, na swoim blogu.
Zmierzch czasów III RP, reprezentowanej przez króla matriksa, który tymi rencami komunę obalał, nadciąga w banalny sposób. Jeszcze inni oponują, udają, że nic się nie stało, wymyślają jakieś niestworzone historie. Jeszcze tylko demonstracja KODu w obronie Lecha, z udziałem wszystkich esbeków, którzy pomagali Lechowi rządzić po 89r..... i już.
Kapuś, który, będąc prezydentem, ukradł z archiwum dokumenty nt. swojej podłej działalności, zapewne założy w końcu sprawę w sądzie - przecież wszyscy Ci dawni działacze, koledzy z roboty, historycy, najzwyczajniej łżą na jego temat, szargając tym samym dobre imię Polski.
W matriksie sterowanym przez "Wachowskiego" robiło się wojnę na górze, stawiało się na lewą nogę, dezawuowało się historię tego kraju i opozycję o korzeniach innych niż z różowego saloniku.
Mam nadzieję, że ponury koniec, będzie najlepszym przyjacielem donosiciela-noblisty, schowanego za gębą demokraty, który tak jeszcze niedawno proponował pałowanie demonstrantów, a dzisiaj wypowiada się o tych na których donosił, że nic nie znaczyli w tedy i dziś też nic nie znaczą.
Judaszowe srebrniki wygrane w totka ... wrrrr
ps.
Teczka TW"Bolka" to mówiąc językiem pokerowym strit bijący w pysk dumną parę króli (check/ re-raise all-in), a jeszcze jest river przed nami i kolejność w kolorze ...
